Forum miłośników morza i podróży

[Janusz]

Zgoda , spalinowóz wymienili z Niemcami na ciuchcię ale nie zapominaj że został jeszcze ten parowozik który ciągnął tzw. składy retro i chyba właśnie o tego chodzi . Zresztą te remonty jakoś tak dziwnie się przeciągają .

[maciej]

Też o to pytam Januszu. Jedna ciuchcia jet w remoncie i drugą zakupioną też oddano do naprawy. I nadal nie wiem co miałoby ciągnąć te wagony

[Janusz]

No tak o tej pierwszej ani widu ani słychu choć do remontu została oddana prawie dwa lata temu lub coś koło tego . Może wójt zapomniał o tym ? albo też w ramach promocji lub pokuty będzie ciągał skład razem z panem R.D. Jutro mam rozmawiać z Niechorzem to może dowiem się czegoś nowego w tej sprawie a na pewno w sprawie przystani na Liwce .

[Janusz]

Dzisiaj powrócę jeszcze do sprawy nowej przystani rybackiej . Mianowicie ostatnio ktoś trzeźwo myślący z kręgów rządzących słusznie zauważył że budowa przystani wiąże się z ciągłym otwarciem ujścia kanału Liwki a co za tym idzie brakiem przejścia plażą z Pogorzelicy do Niechorza i odwrotnie a jest to bardzo popularny szlak spacerowy nie tylko dla wczasowiczów ale i mieszkańców . Sam mogę to potwierdzić bo takie spacery podczas pobytu na WR odbywam kilkukrotnie , nawet gdy plaża jest przekopana to woda sięga najwyżej do kolan i z przejściem nie ma żadnego problemu . Jednak dla kutra ta głębokość musi być znaczna no i koniec ze spacerami . Ciekawe na co postawi władza ?????????????????????????????/

[maciej]

Już Tobie Januszu odpowiadam na pytanie. Skoro spacerowicze chcą sobie spacerować, to przekopiemy kanał, a chcących sobie połazić, puścimy górą śluzy........takie pewnie będzie myślenie kolejnego, który pomyśli........

[Janusz]

Muszę Tobie powiedzieć że idziemy tym samym tokiem myślenia . Na pewno radni wymyślą że jak komuś chce się przespacerować 4 km to dodatkowy kilometr czy trochę więcej mu nie zaszkodzi . Zastanawiam się już od pewnego czasu czy decydenci to wszystko robią naprawdę dla wczasowiczów czy tylko dla zaspokojenia swojego próżniaczego ego .

[Janusz]

W najbliższym czasie będę miał nowe informacje dotyczące dworca w Niechorzu i o kulisach tego wszystkiego co ostatnio działo się w tej sprawie .

[maciej]

Sam jestem ciekaw, co słychać w tym temacie.

[maciej]

Jest majówka Januszu, to pewnie znajdziesz czas, by zadzwonić do kolegów i dowiedzieć się, co tam słychać ciekawego w tematach

[Janusz]

Na pewno w tym tygodniu coś napiszę , obiecuję .

[Krzysztof]

Jesteś Januszu niewątpliwym znawcą WR, więc czekamy na Twoje relacje.

[maciej]

Ponoć dziś, czy taż wczoraj w TV mówiono coś o kolejce Rewalskiej, ale nie znam szczegółów.

[Janusz]

Dzisiaj zapowiadane ale spóźnione informacje na temat przepychanek z dworcem w Niechorzu . Od samego początku gdy okazało się że dworzec jest w stanie katastrofalnym władze gminy obsesyjnie chciały go zburzyć i postawić nowy ( podobno z aluminium i szkła ) . Jedyną przeszkodą był tylko konserwator który kategorycznie powiedział nie i podał kilka jak się później okazało scenariuszy co można zrobić . Sytuacja była patowa bo gmina nie chciała iść na żaden kompromis zresztą nic nie robili w tym kierunku . Pamiętacie jak kiedyś pisałem że miały być zrobione ekspertyzy gruntu ? niestety nic takiego nie zostało zrobione nie mówiąc już o czymś więcej . Przełom nastąpił dopiero wtedy gdy zbliżył się termin kiedy trzeba rozliczyć się z unijnej dotacji i gdy inwestycję odwiedziła komisja nadzorująca wydawanie tych pieniędzy ( jak się nieoficjalnie mówi poprosił ją o to konserwator zabytków ) no i wtedy gdy okazało się że to nie gmina ma rację i trzeba będzie zwrócić kasę nastąpił zwrot i przełom . Wybrano jedną z kilku opcji przedstawionych przez konserwatora i zaczęły się konkretne działania . To że cały grunt jest w tym miejscu niestabilny to wiedzieli na pewno bo były problemy z budową centrum ratownictwa gdzie trzeba był w gruncie robić takie betonowe pale ( nie znam się na tym może Krzysztof coś nam wyjaśni ) i na tym stoi cały budynek a przecież te budynki się stykają i można było się spodziewać takich problemów . Na szczęście konserwator czuwał i nie dał się namówić na pomysły władz gminy . W tej chwili trwają gorączkowe prace przy przygotowaniach do przeniesienia budynku .

[maciej]

No proszę, a już Im się wydawało że wszystko mogą.Dobrze że jest jeszcze taka instytucja która ma przysłowiowy łeb na karku. W przeciwnym wypadku pozbyto by się wszelkich perełek z naszego krajobrazu.

[Janusz]

Ostatnio zapomniałem jeszcze dodać że były też głosy oby to zburzyć bo powstał nowy dworzec (a właściwie to przystanek ) i to powinno starczyć a szkoda kasy na jakieś remonty staroci . Nie wiem czy wszystcy włodarze w Zachodniopomorskim są tacy sami bo patrząc na przykład Rewala i słynnego ostatnio z aferą ze szkołą Darłówka to mam takie jakieś dziwne uczucie że ci ludzie czują się bezkarni i nietykalni .