Forum miłośników morza i podróży

[Krzysztof]

Bardzo pięknie i barwnie opisałeś Macieju swoją dawną wyprawę w Bieszczady. Ja byłem w Bieszczadach również dawno, w czasach studenckich. Ale zachowałem piękne wspomnienia i przeźrocza. Oto one.

[link widoczny dla zalogowanych]

Ciuchcia bieszczadzka

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[Gosia]

Super klimat. Bieszczady tez są piękne ...ale nie ma łańcuchów

[Krzysztof]

Pewnie, że tu łańcuchy są zbyteczne. Ale piękno Bieszczad tkwi w pofałdowanej rzeźbie połonin i dzikości krajobrazu. Tam nawet obecnie jest znacznie mniej turystów na szlakach niż w Tatrach. A więc spokój i bezkres. Wtedy, kiedy ja tam byłem nie spotkaliśmy np. nikogo podczas 26 godzinnej wędrówki na Przełęcz Urzocką. Wyszliśmy z Ustrzyk Górnych na przełęcz rano i wróciliśmy następnego dnia rano, trochę później. Po drodze jedliśmy tylko jagody, których było mnóstwo po drodze, trochę zabranego chleba i czekoladę, jako źródło energii.

[maciej]

A ja nie mogę znależć zdjęć z tamtego okresu ale znalazłem coś innego i je wstawię

[Gosia]

A co takiego znalazłeś?

[Krzysztof]

A więc wstawiaj co masz, skoro tamtego nie możesz znaleźć.

[maciej]

Nic związanego z górami ale za to z wybrzeżem ale to dopiero po niedzieli

[Gosia]

To ja jeszcze troche gór

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[Krzysztof]

Piękny był ten Twój wypad w góry Gosiu.

[Gosia]

wiem

[Gosia]

Dla porównania. Maj 2008.
Porównajcie sobie Giewont, z tym które wczesniej przesyłalam. Zdjecie robione z tego samego miejsca
Następne to wejscie na Zawrat i widok z Zawratu

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[Krzysztof]

Dopiero teraz zauważyłem te nowe wspomnienia z maja ubiegłego roku. Ale gruby śnieg i w tym śniegu szliście na Zawrat ? To przecież niebezpieczne.

[Gosia]

Krzysztof, mój mąż chyba nie zna słowa niebezpieczne Z tej strony było jeszcze znosnie, choć nogi strasznie się zapadały, zwłaszcza mojemu mężowi, który waży prawie dwa razy wiecej ode mnie Ja smigałam do góry jak kozica a On miał powazne problemy. Wejscie na Zawrat jeszce nie było takie złe, ale jak u góry zobaczyłam przed sobą białą scianę to troche się wystraszyłam. Schodziliśmy sami w kierunku Doliny Pięciu Stawów, nikogo nie było na szlaku, a po drodze widzieliśmy tylko miejsca gdzie schodziła lawina, ale bardzo miło to wspominam Troche dreszczyku emocji nie zaszkodzi

[Krzysztof]

Ale to nie zmienia faktu, że to w takim śniegu dość ryzykowne.

[Gosia]

nie da się ukryć