Forum miłośników morza i podróży

[Krzysztof]

Kilka fotek osobistych z tegorocznych wakacji.
Pierwsza przedstawia plażę ze mną na pierwszym planie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Druga i trzecia przedstawia żonę podczas śniadania na tarasie.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Czwarta syna Tomka również podczas śniadania na tarasie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wstawiłem je aby zachęcić innych do podobnej otwartości.

[Gosia]

Krzysztof doznałam szoku!!!!!! Oczywiscie w pozytywnym tego słowa znaczeniu Niezłe z was przystojniaki, nie mówiąc juz o Twojej żonie

Krzysztof tylko sciągnij te gogle bo Cie niewyraźnie widać

[Nastka]

Po pierwsze:gratuluję odwagi.
Po drugie:fantastyczna,szczęsliwa z Was Rodzinka-oczywiscie brakuje Grześka.
Po trzecie:szałowa i atrakcyjna żona.
Po czwarte:Tomek po prostu chłopak jak Malina(szkoda że jestem już wiekowa )
Po piąte:mam OCHOTĘ na tą sałatkę co jest na tym talerzu i na ten przyzwoity kawał szynki
SENKJU

[Gosia]

Nastka, co do Tomka to masz całkowitą rację

[Krzysztof]

W San Marino byliśmy na tych wakacjach dwukrotnie. Mieliśmy do niego 25 km. Oprócz niewątpliwych atrakcji turystycznych jest to strefa bezcłowa i prawie wszystko można kupić taniej niż w Polsce. Poza tym jest to najmniejsza i najstarsza republika na świecie.
Jest to miasto na górze, skąd rozpościera się wspaniały widok na okolicę, aż po Adriatyk na horyzoncie.
[link widoczny dla zalogowanych]

Główny plac Republiki z ratuszem

[link widoczny dla zalogowanych]

Zmiana warty przed ratuszem.

[link widoczny dla zalogowanych]

Za 10 Euro można zlecić wykonanie sobie karykatury ulicznym artystom.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Usiedliśmy w cieniu i zamówiliśmy lody, które właśnie niesie kelnerka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tomek musiał ugasić pragnienie.

[link widoczny dla zalogowanych]

Spojrzenie w dół i dal.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Wagonik wahadłowej kolejki linowej dobija do stacji górnej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wybieranie i kupowanie kosmetyków.

[link widoczny dla zalogowanych]

I biżuterii.

[link widoczny dla zalogowanych]

Idziemy jeszcze kupić jakieś tańsze alkohole.

[link widoczny dla zalogowanych]

Oto mały zapas tam zakupiony.

[link widoczny dla zalogowanych]
A to prezent dla żony z okazji imienin, które tam jej przypadły. Perfumy i korale kupione za mniej niż połowę ceny tutaj w Polsce.

[link widoczny dla zalogowanych]

[Gosia]

Nie tylko można było tam oko nacieszyc ale i cos kupić. Prezent dla żony jest bardzo piękny, a o perfumach juz nie wspomnę.
Widoki przecudowne.
Pokazujcie i opowiadajcie więcej, a za rok juz na pewno nie pojade nad polskie morze , a wybiorę jakiś zagraniczny kurort

[Piotrek]

[Gosia]

no i nie pojechałam ani tu ani tam

[Piotrek]

...i tyle jest warte kobiece słowo

[Gosia]

hahahahahaahahha to tylko były prognozy, ewentualnie marzenia

[Piotrek]

prognozy to na twojapogoda a marzenia to w niedziele w kosciele

[Gosia]

no to powiedzmy plany, które nie wypaliły

[maciej]

Gośka......nic straconego,masz okazję je zrealizować w przyszłym roku

[Krzysztof]

Oczywiście Gosia w tym roku dużo nie wydała na wakacje, więc nadwyżka zostanie na przyszły rok.