Autor |
Wiadomość |
Gosia |
Wysłany: Pon 8:42, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
hehehehe chyba jednak zapobiega ale przed czymś innym  |
|
 |
Piotrek |
Wysłany: Pon 8:38, 30 Lis 2009 Temat postu: |
|
ta chyba nie zapobiega ,zresztą bedziesz dzisiaj u lekarza to się zapytaj on wie lepiej . |
|
 |
Gosia |
Wysłany: Nie 20:46, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
pomaga czy zapobiega?  |
|
 |
Piotrek |
Wysłany: Nie 20:46, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
polecam c1000 musujaca ja codziennie rano i jak na ta chwila pomaga' |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Nie 20:46, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tak, do tego mycie zębów. Dzisiaj idę wcześnie spać, więc będę bardzo wypoczęty.  |
|
 |
Gosia |
Wysłany: Nie 20:44, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
w takim razie do jutra zapach powinien zniknąć  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Nie 20:42, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
Dwa ząbki roztarte, posmarowane na twarożku.  |
|
 |
Gosia |
Wysłany: Nie 20:40, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
a dużo tego czosnku zjadłes?  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Nie 20:23, 29 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tak się dzisiaj złożyło, że popołudniu dostałem podwyższoną temperaturę. Zaaplikowałem sobie 4 rutinoscorbiny i Apap oraz kanapki z twarożkiem i czosnkiem. Zobaczymy jaki będzie efekt jutro rano. Po prostu wczoraj przeziębiłem się.  |
|
 |
maciej |
Wysłany: Sob 23:39, 28 Lis 2009 Temat postu: |
|
Narazie cisza,nikt nie sieje paniki a szkoły i przedszkola funkcjonują normalnie  |
|
 |
Gosia |
Wysłany: Pon 15:35, 23 Lis 2009 Temat postu: |
|
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Zmarly-trzy-kolejne-osoby-z-AH1N1-w-tym-osmioletnia-dziewczynka,wid,11711408,wiadomosc.html?ticaid=19280
Piotrek, dwa przypadki są z Twoich rejonów, jeden Łódź a drugi Zgierz. To juz naprawde nie jest wesołe. A jak u Was ze szkołami, normalnie pracują, dzieci chodzą do szkoły? U nas jak na razie nie ma paniki i w szkołach frekwencja jest niezła ale nie wiadomo jak długo.  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Sob 20:23, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
Tak, szpital to nic przyjemnego. Byłem w szpitalu 19 lat temu, jak zachorowałem na salmonelę. Leżałem na zakaźnym w sześcioosobowej sali z 40 st. gorączki, a tam telewizor szedł na cały regulator. To było straszne. Jajka przywieźli teściowie gdzieś ze wsi. A żona zrobiła tort i masę z tych jaj, bitych na parze. Widocznie temperatura była zbyt mała i bakterie pozostały w masie. Ponieważ tortu najwięcej zjadłem ja i Tomek, wtedy 3 letni, więc ja pojechałem do szpitala na drugi dzień, a właściwie mnie zawieźli, a Tomka również chcieli zabrać, ale żona uprosiła lekarzy, aby pozwolili na leczenie domowe. Od tego czasu jak dotykam jajka to zawsze myję zaraz ręce. A masę juz żona na jajkach nie robi, tylkko na budyniu. Taka nauczka.  |
|
 |
maciej |
Wysłany: Sob 19:52, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
Łatwo powiedzieć  |
|
 |
Gosia |
Wysłany: Sob 19:47, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
..i do szpitala nie masz się po co wybierać  |
|
 |
Krzysztof |
Wysłany: Sob 19:46, 21 Lis 2009 Temat postu: |
|
W takim razie nie ma czego się bać, jesteś okazem zdrowia.  |
|
 |